środa, 20 listopada 2013

Andrzejki Harcerskie i Starszoharcerskie "Śladami Włóczykija"

Czuwaj! 
Zbliża się weekend, a wraz z nim Andrzejki, więc garść informacji :) Poniżej lista osób zgłoszonych:
1. Paweł G.
2. Kamil G.
3. Oliwia G.
4. Bartek G.
5. Kamila J.
6. Klaudia K.
7. Iwona K.
8. Aga M.
9. Ola M.
10.  Dominika M.
11 Borys P.
12. Ola P.
13. Kamil P.
14. Jakub S.
15. Maja S.
16. Radek S.
Jak, gdzie, o której godzinie?
W wyżej wymienionym składzie spotykamy się o godzinie 8:40 w sobotę (23.11) w budynku Hufca (wejdźcie wejściem głównym). Ubierzcie się zgodnie w warunkami atmosferycznymi (ciepłe ubrania i coś przeciwdeszczowego) oraz pamiętajcie o wygodnych butach, ponieważ mamy sporą trasę do przejścia ;) Impreza kończy się w niedzielę około godziny 10:00. Powrót zapewniamy sobie samodzielnie. Tu moja propozycja - postarajcie się dogadać w zastępach, czy ktoś da radę po was przyjechać.
Miejsce noclegu: Zespół Szkół w Ligocie, ul. Bielska 17, Ligota
Jak wygląda trasa?
Hufiec - Centrum miasta - Czechowice-Dziedzice Południowe - Podraj - Ligota Centrum
Co zabieramy?
Zgodę rodzica na udział w Andrzejkach, legitymację, 11 zł, buty na przebranie, jedzonko, karimatę, przebranie, śpiwór, kubek, menażkę, mundur (kto nie ma to koszulka drużyny) i wszystko, co potrzebne do przetrwania :)
Co jemy?
Sprawa z wyżywieniem wygląda następująco: zabieramy jedzenie ze sobą (na trasę rajdu, obiad, kolację i śniadanie w niedzielę). W miejscu naszego biwakowania mamy zapewnioną gorącą herbatę oraz wrzątek, więc możecie zabrać np. zupki chińskie, aby zjeść coś ciepłego.
A co z przebraniem?
Pewnie zastanawiacie się, co z przebraniem, prawda? Nasza drużyna będzie reprezentować... Włochy! Jest to dość ogólny temat, dlatego my decydujemy się na mafię. Zabierzcie jakieś ciemne ubrania, płaszcze, kapelusze, okulary i wszystko, co się wam kojarzy z mafią.

Proszę, sprawdźcie trzy razy, czy macie wszystko spakowane i dopilnujcie, aby plecaki nie ważyły więcej od Was! Pamiętajcie także o składkach, ponieważ są one pokrywane z pieniędzy drużyny, przez co nie mogę Wam np. dofinansować biwaków, takich jak ten.

drużynowa M.